KRS 0000127075
Skopiuj Skopiowano do schowka
KRS 0000127075
TeleJiM
789 288 996

Obgryzanie paznokci lub pstrykanie palcami – nawyk czy stimming? Zachowania typowe dla neuro(a)typowych.

Czym są Stimy?

To nic innego jak powtarzalne zachowania, ruchy lub dźwięki, które pomagają się uspokoić. Ich cel to rozładowanie napięcia lub wyrażenie emocji. To np. rytmiczne ruszanie nogą, kręcenie ołówkiem w dłoni, gwizdanie lub pstrykanie palcami. Samo słowo „stim” pochodzi od angielskiego „self-stimulatory behavour”, co oznacza zachowania autostymulujące.

Do czego służą?

Stimy z jednej strony pomagają w rozładowaniu napięcia i uspokojeniu się w nerwowej sytuacji (np. przygryzanie końcówki długopisu podczas trudnego egzaminu), z drugiej pomagają w skupieniu uwagi i podtrzymaniu koncentracji lub pobudzeniu organizmu, kiedy potrzebna jest większa ilość energii (np. stukanie ołówkiem w kolano na nudnym wykładzie). Osobom w spektrum powtarzalne zachowania mogą dostarczyć potrzebnych w danym momencie bodźców lub pomóc w odcięciu się od ich nadmiaru (np. machanie dłonią przed twarzą pozwala zniwelować ostre światło). Dodatkowo stimy osobom autystycznym pomagają poczuć własne ciało i uzyskać nad nim kontrole, czuć się pewniej w nowym otoczeniu, czy wyrazić emocje.

Kto stimuje?

Stimwanie, choć wydaje się charakterystyczne dla osób w spektrum, dotyczy każdego z nas. Stimy są częścią typowego rozwoju człowieka. Występują u dzieci do ok 3. roku życia i pomagają m.in. w nauce koordynacji ruchów (np. przekręcanie się z boku na bok). Poprzez powtarzanie pewnych czynności dzieci nabierają sprawności. Stimy nie znikają z wiekiem, choć nie są już tak częste. Najłatwiej zaobserwować je w sytuacjach wywołujących stres lub znużenie. Widok osób „klikających” długopisem, przestępujących z nogi na nogę czy wzdychających przed trudnym egzaminem nikogo nie dziwi. Podobnie jak „bujanie się” na krześle podczas nudnej lekcji. Osoby autystyczne potrzebę stimowania odczuwają zazwyczaj częściej niż inni. Wykonują przy tym wiele nasilonych stimów. Intensywniejszy odbiór świata i bodźców sensorycznych, a także zamiłowanie do rutyny sprawia, że osoby w spektrum częściej muszą radzić sobie z emocjami, a w tym pomocne są stimy.

Każdy stimuje po swojemu

Jedni obgryzają nerwowo paznokcie, inni klaszczą lub pogwizdują. Stimy to bardzo indywidualna sprawa. Każda osoba stimuje na swój własny sposób. Każdego inne rzeczy lub sytuacje zachęcają do stimowania (np. publiczne wystąpienie może być źródłem stresu, ale nie musi). Podobne stimy mogą mieć różne funkcje i służyć do innych celów np. jednych pstrykanie palcami uspokaja, innych pobudza. Czas i intensywność stimów także zależy od potrzeb konkretnych osób. Gdzie jednym wystarczy subtelny ruch dłonią powtarzany przez minutę, inni będą potrzebowali kilku godzin spędzonych na różnych formach stimowania.

Najważniejsze pytanie

Stimy to nie tylko powtarzalne ruchy, ale też dźwięki. Poszczególne stimy badacze dzielą na 3 kategorie: nieszkodliwe (pstrykanie palcami, pogwizdywanie), destrukcyjne (uderzanie głową o ścianę, drapanie skóry), czy agresywne (skierowane przeciwko drugiej osobie). Przy czym nie można mówić o wartościowaniu stimów, bo te nie są z ntury „dobre” lub „złe”. Ich intensywność i czas zależy od emocji, z którymi dana osoba próbuje poradzić sobie na swój własny sposób. By wesprzeć ją – w przypadku, gdy stimuje w sposób np. destrukcyjny – trzeba ją zrozumieć. Tylko odpowiedź na pytanie „dlaczego to robi?” ją zrozumieć i przepracować pewne rzeczy. Istnieje wiele przyrządów, które można wykorzystać do regulacji napięcia u osób stimujących. To m.in. zabawki manualne takie jak kostki, spinery, woreczki antystresowe. Dzięki patrzeniu na stimy jako na sensowne i ważne działania, możemy lepiej rozumieć potrzeby i emocje osób autystycznych.

Zobacz także
Ty też możesz pomóc Już 1 osoba na 100 jest w spektrum. Zmień życie osób autystycznych na lepsze. Pomagam