Bądźmy silni różnorodnością! – pisze Tomasz Michałowicz, prezes Fundacji JiM, do rektora Uniwersytetu w Białymstoku. I wzywa do odcięcia się od artykułu pracownika uczelni
w Rzeczpospolitej dyskryminującego osoby z autyzmem.
Cały list można przeczytać poniżej:
Pan dr hab. Robert Ciborowski, prof. UwB
Rektor Uniwersytetu w Białymstoku
Szanowny Panie Rektorze,
Piszę do Pana ten list w odpowiedzi na artykuł „Czy ludzie niezrównoważeni psychicznie powinni być przyjmowani na uczelnie wyższe” dr hab. Piotra Nowaka – pracownika Pana Uniwersytetu – który ukazał się na łamach magazynu „Plus minus” dziennika Rzeczpospolita.
Jako prezes Fundacji JiM tworzącej lepszy świat dla osób z autyzmem i z Zespołem Aspergera jestem szczerze zmartwiony przedstawionymi w artykule tezami pracownika Pana Uczelni. Przedstawione w tekście opinie są krzywdzące dla osób z autyzmem i z Zespołem Aspergera, niezgodne z prawdą i z obecną wiedzą naukową, budują w społeczeństwa nieprawdziwy obraz osób z neurotrudnościami i wzmacniają ich stygmatyzację.
Jak napisała w swojej petycji do redakcji Rzeczpospolitej dr Joanna Ławicka, prezes Fundacji Prodeste i jednocześnie osoba z Zespołem Aspergera, wielokrotnie osoby ze spektrum autyzmu osiągały sukcesy w różnych dziedzinach nauki i sztuki, pełniąc ważne funkcje społeczne i zawodowe.
Fundacja JiM współpracuje z osobami z autyzmem oraz Zespołem Aspergera, którzy jako self-adwokaci występują w imieniu swoim, jak i innych autystów. Jednym z self-adwokatów jest Agnieszka Warszawa, która odniosła się do artykułu w następujących słowach:
ASD to nie choroba psychiczna, tylko zaburzenie neurorozwojowe. Zaletą bycia człowiekiem jest między innymi bycie odmiennym i samodzielnym w formułowaniu logicznych wniosków. Jeżeli na wolność słowa powoływał się artykuł Państwa pracownika, to czy i gdzie jest granica?
Jestem osobą niehabilitowaną, nietytułowaną, a pomimo to potrafię postawić sobie granice. Nie ze względu na przyzwoitość i poprawność „polityczną”, ale rozsadek, którego mam wystarczająco, by – pomimo tego, że jestem osoba autystyczną – oszczędzać słowa, jeżeli nie mam nic wartościowego do przekazania.
Staram się być oszczędna w wypowiedziach, więc bez zbędnego rozpisywania chcę powiedzieć, że te słowa niewiedzy nie mają nic wspólnego z faktami naukowymi.
1. Autyzm to nie sprawa psychologiczna ani choroba psychiatryczna tylko neurologiczna i neurorozwojowa.
2. Chcąc zachować obiektywizm i pochylić się w stronę nienawistnych, nieprawdziwych i niekulturalnych treści artykułu Pana profesora, odpowiadam, że tak, każdy może i powinien mieć dostęp do nauki.
3. Jako osoba z Zespołem Aspergera, oczekuję reakcji w formie przeprosin lub jakiegokolwiek działania, które dowiedzie, że kontrowersyjny pracownik Wydziału filozofii poniósł konsekwencje – piesze Agnieszka Warszawa, Self Adwokat działający w Fundacji JiM.
Chciałbym, żeby słowa Agnieszki Warszawy miały szansę wybrzmieć. Dodam więc tylko od siebie: uczelnie wyższe od zawsze uważane są na świecie za oazę wolności i swobody myśli. Są jednak tej wolności granice. Nie możemy pozwolić, by przez wypowiedzi takie p. doktora Nowaka na uczelniach szerzyły się dyskryminujące i wykluczające poglądy. Uczelnie nie mogą stać się ekskluzywnym klubem dla wybranych.
Uważam, że jako przyzwoity człowiek, powinien Pan – jako rektor – odciąć się od słów dr Nowaka.
Dla dobra osób z autyzmem i z Zespołem Aspergera, dla ochrony własnego imienia, dla przyszłości Uniwersytetu w Białymstoku, dla dobra przyszłych i obecnych studentów, dla budowania kultury włączającej na wszystkich uczelniach w Polsce.
Bądźmy silni różnorodnością.
z wyrazami szacunku
Tomasz Michałowicz,
Prezes Fundacji JiM