- Strona główna
- Nasi podopieczni
- Natan Głębocki #3836
Natan Głębocki
Mój syn urodził się w ciężkiej zamartwicy(nie oddychał ,doszło do niedotlenienia mózgu) urodził się też z wadą wrodzona ...
Czytaj więcejMój syn urodził się w ciężkiej zamartwicy(nie oddychał ,doszło do niedotlenienia mózgu) urodził się też z wadą wrodzona - przepuklina przeponowa, konieczna była operacja ,która przeszedł w drugiej dobie życia, oprócz tego wykryto wady serca-otwarty przewód tętniczy i niedomykalnosc zastawki trojdzielnej.. przez miesiąc czasu był pod respiratorem i walczył dzielnie o życie ...Udało mu się ! Gdy myślalam że to już koniec zmartwień okazało się że Natan ma autyzm... A jeszcze niedawno ,że ma również arytmie tylko nie do końca wiadomo jaka jest jej przyczyna...Chcialabym spojrzeć za kilka lat w lustro i powiedzieć sobie ze zrobiłam wszystko co mogłam by pomóc mojemu dziecku... Niestety w tym kraju nie wszystko mogę zrobić sama..Większość terapi i leków nie jest refundowanych- co wiąże się z kosztami . Natan na ten moment ,potrzebuje najbardziej terapi Logopedycznej i terapi integracji sensorycznej. Fajny wpływ ma na niego również hipoterapia( terapia z końmi) .Natan przyjmuje również na stałe leki . Jeśli ktoś z was chciałby nas wesprzeć w tej trudnej walce o samodzielność i poprawę zdrowia ,może to zrobić przekazujac 1,5% z podatku/ bądź wpłacając darowiznę .
