- Strona główna
- Nasi podopieczni
- Leon Aniszewski #2652
Leon Aniszewski
Autyzm… Słowo, które nadal kłuje w podniebienie, gdy je wypowiadam, pomimo tego, że w pełni je zaakceptowałam. Zaakcepto...
Czytaj więcejAutyzm… Słowo, które nadal kłuje w podniebienie, gdy je wypowiadam, pomimo tego, że w pełni je zaakceptowałam. Zaakceptowałam to, że mój synek ma autyzm. Zaraz za diagnozą autyzmu przyszły setki godzin terapii, tysiące godzin poświęconych na zbieranie informacji, szukanie możliwości by przygotować Leosia na otoczenie i by otoczenie otworzyć na Leosia. Leon w tym roku poszedł do „zerówki” co nieco zachwiało naszym światem. Żeby nie runął, żeby mógł mieć mocniejsze fundamenty Leoś potrzebuje jeszcze większego wsparcia poprzez terapie i naukę. Niestety w naszych polskich realiach nie jestem w stanie zapewnić mu tego sama. Potrzebujemy Waszej pomocy, dzięki której będę mogła bez strachu myśleć o przyszłości mojego synka.