10 lat temu ustanowiono Światowy Dzień Świadomości Autyzmu. Cieszę się, gdy widzę tego dnia niebieskie baloniki. Ale cieszę się również, gdy widzę czerwone i zielone. Jakiekolwiek są, to znaczy jedno – dotarliśmy do ludzi, udało się!
2 kwietnia 2008 r. – tego dnia po raz pierwszy obchodzono Światowy Dzień Świadomości Autyzmu ustanowiony przez ONZ. Tego dnia osoby ze spektrum autyzmu, ich rodziny, przyjaciele i sojusznicy rozpoczęli pracę nad zwiększeniem świadomości społecznej. W tym samym roku autystyczny chłopiec Emil Jensen Perez miał marzenie. Chciał, żeby Empire State Building zaświecił na niebiesko. Poprosił władze Nowego Jorku, a te się zgodziły! Od tego czasu w wielu krajach na świecie niebieski stał się symbolem autyzmu, a wiele znanych budynków jest 2 kwietnia oświetlanych na niebiesko.
Również w naszym kraju, gdzie w Fundacji JiM rozpoczęliśmy akcję Polska na Niebiesko. Gdzie także wiele innych organizacji buduje świadomość społeczną autyzmu.
Co się przez te lata zmieniło? Dziś trudno w to uwierzyć, ale na początku walczyliśmy o obecność słowa autyzm w przestrzeni publicznej. Nigdy nie zapomnę wzruszenia rodziców i ich dzieci, gdy w czasie pierwszej kampanii wyświetliliśmy hasło „Autyzm Help” na budynku łódzkiej Manufaktury. Wtedy, choć to mniej niż 10 lat temu słowo „autyzm” w takim miejscu wydawało im się czymś niewyobrażalnym. Rodzice byli tłamszeni – i często nadal są – przez instytucje, a poszukiwana przez nich diagnoza – często nazywana „wymysłem”.
W kolejnych latach nasz przekaz był prosty – Autyzm. 1 osoba na 100. A mimo to napotkaliśmy na opór. Byli tacy, którzy mówili – przesadzacie. Choć podany przez nas odsetek jest ostrożnym szacunkiem zgodnym ze światowymi badaniami, zgodnym z tym, co mówi Autyzm-Europe. Mimo to znalazły się instytucje, które go podważały.
Dlatego ze smutną satysfakcją przeczytałem ostatnie badanie CBOSu. Gdzie napisano: „Co setny badany (1%) zadeklarował, że jego dziecko ma autyzm”
W późniejszych latach nauczyliśmy się. Czegokolwiek nie powiemy – jeśli tylko kampania się uda – znajdą się tacy, którzy będą to kwestionować. Dlatego, gdy rozpoczęliśmy tegoroczną kampanię i odezwały się głosy krytyki niektórych rodziców, że „takich osób z autyzmem nie powinno się pokazywać”. Nie zmartwiłem się. Cieszę się, gdy widzę niebieskie baloniki. Ale cieszę się również, gdy z różnych powodów ktoś nosi czerwone, czy zielone.
Gdy przypomnieliśmy nasz zeszłoroczny film pokazujący osoby z autyzmem mówiące we własnym imieniu, spotkał się z opiniami niektórych rodziców: „iluzja”, „autyzm tak nie wygląda”. Choć to smutne i nieprawdziwe opinie. Nie zmartwiłem się bardzo.
Dla mnie to znaczy jedno. Dotarliśmy do ludzi, udało się!
W tym roku dotarliśmy z kampanią Polska na Niebiesko do 5 milionów Polaków! Aż 5 milionów usłyszało czym jest autyzm, poznało historie naszych bohaterów, dowiedziało się o akcji. I wreszcie – blisko 50 000 tysięcy Polaków zmieniło 2 kwietnia zdjęcie profilowe, żeby pokazać, że są z osobami z autyzmem.
Bardzo się cieszę. Udało się!
Tomasz Michałowicz,
prezes Fundacji JiM